Herbata czerwona wśród miłośników herbaty
nazywana jest w tradycyjny sposób Rooibos, ponieważ pochodzi z regionu
Cedarburg, czyli zachodnich wybrzeży Afryki Południowej. W medycynie
tradycyjnej Rooibos uważana jest za herbatę o wielu dobroczynnych
właściwościach leczniczych. Czerwona herbata pomaga między innymi na bezsenność
oraz ma działanie kojące i uspokajające. Dodatkowo dzięki dużej zawartości
antyoksydantów i substancji odżywczych zdobyła ogromną popularność zarówno na
południu Afryki, jak i w całej Europie, Azji oraz Ameryce. Herbatę Rooibos
charakteryzuje również jedna bardzo ważna cecha — nie posiada kofeiny, a tym
samym jest fantastyczną alternatywą dla osób, które nie mogą przyjmować
substancji pobudzających.
Wzrost roślin na
plantacjach czerwonej herbaty jest wysoce uzależniony od tego, jak intensywne
będą opady deszczu w afrykańskim sezonie zimowym. Dzięki dużej ilości wody
nawadniającej i użyźniającej glebę Rooibos może wypuścić witki, na których w
późniejszym jesiennym czasie rozkwitną drobne żółte kwiatki zawierające po
jednym nasionie czerwonej herbaty.
Herbata Rooibos posiada
bardzo niską zawartość tanin oraz wysoką zawartość antyoksydantów, dzięki czemu
działa dobroczynnie na zdrowie i jest wykorzystywana w medycynie naturalnej.
Zastosowanie gastronomiczne czerwonej herbaty jest naprawdę szerokie — Rooibos może być wykorzystywana nie tylko jako napar ale również w formie herbacianego latte, herbaty mrożonej, ponczu, a nawet koktajlu.
Herbata Rooibos hodowana
jest na plantacjach w taki sposób, jak wszystkie klasyczne herbaty, jednakże w
procesie suszenia ziaren wykorzystywane są takie same metody obróbki, jak w
przypadku ziół. Właśnie dlatego czerwona
herbata uzyskuje fantastyczny czerwono-brązowy kolor.
Jedną z najważniejszych
medycznych właściwości herbaty Rooibos jest to, że pomaga ona zwalczyć sezonowe
reakcje alergiczne, takie jak dolegliwości związane z alergią na pylące trawy.
Czerwona herbata jest idealnym napojem, którym można cieszyć się oglądając
spadające liście lub kwitnące kwiaty.
Herbata Rooibos znana
była w Europie już w XVIII wieku, kiedy to szwedzki botanik Carl Thunberg jako
pierwszy sporządził dokładny opis rośliny.
Czerwona herbata może być
słodzona za pomocą cukru, jednak najpopularniejszą metodą słodzenia, która
umożliwia wydobycie jej prawdziwego smaku i aromatu jest słodzenie za pomocą
miodu i dodanie odrobiny cytryny.
Dłuższy czas parzenia
herbaty jest równoznaczny z jej lepszym smakiem i aromatem, dlatego parząc
czerwoną herbatę warto pozostawić ją na minimum 5 minut, aby z liści mogły
wydobyć się jedyne w swoim rodzaju i niepowtarzalne walory smakowe.
Herbata Earl Grey wyróżnia się zaskakującym aromatem i smakiem. Na tle innych herbat ma niezwykle intensywny i oryginalny smak. Wszystko za sprawą olejku bergamotowego. Liście czarnej herbaty połączone z olejkiem uzyskiwanym z tej odmiany pomarańczy to połączenie idealne, które zachwyci każdego smakosza napojów herbacianych.
Choć
wokół powstania tego gatunku herbaty krążą dwie legendy, to
najprawdopodobniej została odkryta całkowicie przypadkiem podczas
transportu towarów z Chin do Europy. Tak długa podróż wymaga
skutecznego zabezpieczenia liści herbaty. Do tego używano olejku
bergamotowego, który uczynił z czarnej herbaty Earl
Grey. Nazwa
herbaty oznacza dosłownie „hrabia Grey” i powstała na cześć
Charlesa Greya, premiera Wielkiej Brytanii w latach 1830-1834.
Kawa uznawana jest za najlepszy sposób, by postawić człowieka na nogi, jednak nie każdy może lub chce ją spożywać. W momentach spadku energii nie trzeba wybierać kalorycznych i sztucznych napojów. Niektóre herbaty na pobudzenie dodają energii równie dobrze, a nawet lepiej niż kawa. Dzieje się tak ze względu na zawartość kofeiny w niektórych składnikach oraz dodatków, które z natury dodają energii.
Jednym
z takich przykładów jest Yerba Mate, czyli herbata z ostrokrzewu
paragwajskiego. Susz z tej rośliny zawiera spore dawki kofeiny,
dlatego herbata wykazuje silne działanie pobudzające. Popularnością
cieszy się przede wszystkim w Ameryce Południowej. Przygotowywana
jest w specjalnym naczyniu zwanym matero i pita przez bombillę,
słomkę z sitkiem, dzięki któremu susz nie jest zaciągany razem z
napojem. W krajach Ameryki Południowej na ulicach powystawiane są
specjalne automaty, w których można nie tylko zakupić mate, ale
również ją przyrządzić. Yerba Mate to herbata pobudzająca,
która nie jest
parzona. Woda, którą się ją zalewa powinna mieć około 70 st.
Celsjusza.
To, jak i gdzie powstała znana wszystkim bawarka może zaskoczyć niejednego. Nazwa wskazuje, jakoby napój pochodził z Bawarii. Jest to jednak błędne myślenie, ponieważ zarówno połączenie herbaty z mlekiem, jak i sama nazwa wywodzą się z Francji. Najczęściej pito bawarkę we Francji, gdzie początkowo miała nieco inną formę. Było to połączenie zielonej herbaty i śmietanki, choć wiele źródeł wskazuje, że bawarka była kompozycją mleka z samym wrzątkiem, co w Polsce przez wiele lat, aż po dziś dzień nazywane było ukropkiem.
Bavaroise
w języku francuskim
nazywa się herbatę osłodzoną specjalnie przygotowanym sokiem z
paproci. Syrop kapillorowy powstawał z paproci niekropienia
właściwego i podawany był bawarskim książętom. Natomiast
określenie „bawarka” funkcjonujące w Polsce określa połączenie
herbaty z mlekiem. W późniejszych latach zamiast zielonej herbaty
zaczęto stosować czarną, a cały napój doprawiać dodatkami,
takimi jak cytryna, sok, a nawet wino.
Przejście na weganizm wiąże się z rezygnacją z wielu produktów. Niektóre łatwiej wyeliminować z diety, w przypadku innych powstaje problem. Wielu wegan nie chce pomijać codziennego rytuału z aromatyczną, typowo polską kawą zabieloną mlekiem. Tzw. wersja angielska, czyli kawa czarna bez dodatków nie wchodzi w grę. Na szczęście wśród dostępnych produktów znajdują się doskonałe zamienniki – mleka roślinne.
Powstaje
z nasion lub orzechów, które są namoczone, a następnie zmielone i
przesączone przez gazę lub drobne sito. Taki proces otrzymywania
mleka pozwala przygotować je w domu. Wystarczy kupić wiórki
kokosowe lub migdały i w odpowiednich proporcjach zalać je wodą.
Na drugi dzień mamy pyszne, aromatyczne mleko roślinne do ulubionej
zmielonej kawy.
Osoby, które lubią mocną i intensywna w smaku kawę, z pewnością pokochają ten sposób przygotowywania napoju. Kawa po turecku całkowicie różni się od tradycyjnie przyrządzanych kaw. Ponadto, po dodaniu odpowiednich przypraw, może zyskać wyjątkowy, korzenny aromat i smak. Warto przygotować się na swoistego rodzaju rytuał, który wymaga czasu i cierpliwości. Brak pośpiechu pozwoli uzyskać niezapomniany smak.
Wskazuje
się na XV wiek jako początek parzenia kawy po turecku.
D tej pory w niektórych regionach Turcji sposób ten nie zmienił
się, a kawa powstaje według receptury odziedziczonej po przodkach.
Jest to element kultury i stylu życia Turków. Słodka i aromatyczna
kawa zaskakuje nie tylko podróżników, ale ludzi na całym świecie.
Kto raz spróbuje, z pewnością będzie korzystał z tego przepisu
częściej.